Szlakiem… naleśników!

Noworudzki UTW – uśmiechnięte jagodowe racuchy
Były przepyszne. Ale zanim do nich dotarliśmy… Do Przełęczy Nad Porębą dojechaliśmy w
padającym deszczu. Zapowiadał się parasolowo-pelerynowy rajd. Po przejściu jakiegoś
kilometra padać przestało, ale za to mgła dosłownie nas otuliła. Wieżę widokową na
Jagodnej (a celem naszym było Schronisko Jagodna) zauważyliśmy w ostatniej chwili. Była
przerwa na mały popas i nagle wyjrzało – najpierw nieśmiało – słonko. Od razu zrobiło się
weselej i rześko ruszyliśmy dalej. Rozpogodziło się zupełnie i z przyjemnością rozgościliśmy
się przy schronisku. Zapłonęło ognisko i zapachniały smażone kiełbaski. A po kiełbaskach
przyszła kolej na degustacje gruli z gzikiem (ale pycha!) oraz uśmiechnięte jagodowe
racuchy (place lizać!) – specjały schroniskowej kuchni. Przyszedł też czas na konkursowe
zmagania z zakresu przyrody, która nas otaczała. Konkurs o ptakach przygotował kol.
Czesław, a konkurs o kwiatach kol. Marta. Zwycięzcy zostali oczywiści drobnymi nagrodami.
Syci wrażeń i smakołyków wracaliśmy do domu widokową trasą przez Zieleniec (autobusem
oczywiście – “Uśmiechniętym). A przez mokre, mgliste i słoneczne drogi, połączone siły Koła
PTTK im. Gwarków Noworudzkich i AniKijów Noworudzkiego UTW poprowadził Przodownik
Turystyki Górskiej kol. Edward Soja.
Do zobaczenia na następnej trasie!

Anna Szczepan
Noworudzki UTW

Ten wpis został opublikowany w kategorii Relacje z naszych wypraw. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.