W dniu 29 marca 2015 r miała miejsce wycieczka połaczonych kół z Kłodzka i Nowej Rudy, na oficjalne rozpoczęcie sezonu turystycznego. Trasa wiodła z Żelazna na Wapniarkę.
Noworudzianie na miejsce startu wyruszyli samochodami. Pierwsza na miejsce rozpoczęcia rajdu dotarła grupa z centrum Nowej Rudy w liczbie 9 osób. Po kilku minutach grupa z Kłodzka wysiadła z autobusu – 11 osób. Przed wyruszeniem na trasę prowadzacy rajd Mariusz Karakula omówił trasę zapoznajac wszystkich z jej przebiegiem. Prowadzacy został poinformowany, że jeszcze ma dotrzeć druga część ludzi z koła noworudzkiego. Wstrzymano się z wymarszem oczkujac spóźnialskich. Po ich dotarciu Prezes Zarzadu Oddziału Ziemi Kłodzkiej Marek Krzan serdecznie powitał uczestników rajdu. Trasa rajdu prowadziła od pałacu w Żelaźnie przez wieś w stronę torów kolejowych, polnymi drogami w stronę lasu na Wapniarkę. Po drodze dołaczyło jeszcze kilka osób, w sumie było nas dwudziestu siedmiu. Był z nami również kolega z Wrocławia. Po drodze prowadzacy pokazywał kwitnace już rośliny. Wchodzac do lasu pokonaliśmy strome podejście i wkrótce doszliśmy do urwiska skalnego zwanego „Kapelusz”. Wspaniałe widoki na dolinę i płynaca Nysę. Idac przez las drogę utrudniały pozostałe po wyrębie gałęzie i rozjeżdżone przez ciężkie pojazdy leśne trakty. Dotarliśmy na szczyt i tu miłe zaskoczenie, kolega Władysław Dawiec przygotował biwak rozpalajac ognisko przed naszym przybyciem. Po upieczeniu kiełbasek i posiłku wspólne fotografie oraz ważne wydarzenie – wręczenie zdobytych odznak ustanowionych przez Oddział Ziemi Kłodzkiej. Rozmowom i wesołości nie było końca ale niestety czas pobytu na Wapniarce kończył się i trzeba było rozpoczać schodzenie z tego pięknego szczytu. Inna droga niż wchodziliśmy dotarliśmy do miejsca gdzie kwitły krzaczki wawrzynka. Wawrzynek wilczełyko jest pod ochrona i coraz trudniej, w stanie dzikim, jest go napotkać. Dochodzac do miejsca rozpoczęcia rajdu obiecaliśmy spotkać się za rok i zakończyliśmy rajd.
Relację sporzadził Czesław Dominas