Na rubieżach Nowej Rudy

W lekko dżdżysta sobotę, 8 listopada 2014r. spotkali się najambitniejsi zwolennicy szukania tego, czego nikt nie zgubił z naszego Koła PTTK. Jak przystało na „Gwarków” poszukaliśmy śladów najbliższych nam kopalni. I tak znaleźliśmy słupiecki szyb „Nowy I”, skad zaczęliśmy swoja wędrówkę…

Trasa wiodła po projektowanym przebiegu szlaku spacerowego, stad nie było zbyt wielu podejść czy karkołomnych zejść. Projekt zakłada powstanie ścieżki o charakterze rekreacyjnym, gdzie można wybrać się nawet z dzieckiem na spacer.

Poczatek zatem wypada przy powstajacej ściance wspinaczkowej na starym szybie „Nowy I” w Słupcu. To bardzo blisko przystanku autobusowego „Nowa Ruda Słupiec – Kopalnia”. Szyb należy obejść z lewej strony, aby natrafić na pozostałość dawnego torowiska. Ślady linii kolejowej poprowadza nas w kierunku ulicy Garażowej (z daleka już widać garaże). Idziemy zatem wzdłuż starego torowiska, między młodymi brzozami. Ponieważ dalsze torowisko jest mocno zaśmiecone przez właścicieli garaży to szukamy możliwości wejścia na główny ciag ulicy Garażowej – znajdujemy kładkę prowadzaca do przesmyku między garażami. Dalej w dół, w kierunku ogrodów działkowych. Przy bramie ogrodów skręcamy w lewo i na starym przejeździe kolejowym od razu w prawo – ponownie na stare torowisko, które aktualnie jest dość wygodna droga. Podażamy ta trasa aż do spotkania z ul. Ugory, gdzie dołacza do nas szlak czerwony. Skręcamy zgodnie ze szlakiem w dół, w kierunku ulicy Kwiatkowskiego i idziemy aż do szlakowskazu. Tutaj, po prawej most na Dziku i tu skręcamy w prawo w kierunku ulicy Wiejskiej. Na Wiejskiej znów w prawo i idziemy w kierunku Osiedla XXX-lecia. Po chwili osiagamy szeregi garaży. Idziemy prosto w kierunku starych nasypów kolejowych, przechodzac pod jednym mostem i pozostałościami drugiego. Zaraz za pozostałościa drugiego mostu skręcamy w prawo, w dół, w kierunku kolejnych ogrodów działkowych „Zielona Dolina”. Na dole przechodzimy przez betonowy mostek i prosto w górę podchodzimy do drogi nad działkami. Tu można skręcić w lewo i wybrać wariant działkowo-leśny albo podejść jeszcze kawałek prosto i skręcić w lewo dopiero przed samym przejazdem kolejowym. Tak, czy siak, czeka nas trochę wspinaczki. Podchodzimy droga wiodaca środkiem łaki w kierunku linii lasu. Na samym skraju lasu, przy linii brzóz jest miejsce na ognisko. Sadzac po ilości śmieci – dość popularne. Nasza ekipa też upiekła kiełbasy, ale posprzataliśmy sumiennie po sobie.

Potem dalej droga przez las, mijajac główne wzniesienia trawersem, potem dalej w kierunku skraju lasu. Droga jest bardzo wyraźna i wygodna. Potem znów przez drogę na łace, w kierunku wzniesienia Banach. Po drodze naprawdę wspaniałe widoki na Góry Sowie i Dzikowiec. Na szczycie wzniesienia trzeba iść uważnie, bo droga zanika wśród zarośli (można pójść skrajem łaki). Idziemy w kierunku ruin domu, gdzie odnajdujemy już dobrze widoczna drogę (i stara jabłoń z pysznymi jabłkami). Droga wyprowadzi nas do Dzikowca Kolonii i asfaltowej jezdni. Skręcamy w lewo i idziemy najpierw nieco w górę, potem w dół do kolejnej drogi asfaltowej. Skręcamy w prawo i za chwilę w lewo na szutrowa drogę w dół. Idziemy ta droga aż do pierwszego skrzyżowania, gdzie wybieramy drogę w prawo, w górę. Mijamy stara studnię i idziemy pomiędzy nowymi domami. Cały czas prosto. Za ostatnim domem dalej prosto, w dół. Potem droga lekko skręca w lewo i doprowadza nas do pierwszego domu w Woliborzu. To stary przysiółek Jasionów. Obok domu rośnie rokitnik zwyczajny – ciekawa roślina. Dalej wędrujemy droga szutrowa wzdłuż Czarnego Potoku, osiagajac wkrótce ulicę Jasna i granicę Nowa Ruda/Wolibórz. Skręcamy w prawo na głównej drodze i tuż przy znaku „Wolibórz” w lewo, w stronę leśnego wawozu. Idziemy trzymajac się prawej strony, stopniowo wychodzac na łaki nad Woliborzem. Przed nami doskonale widoczna stara hałda. Na pierwszym skrzyżowaniu, za liniami energetycznymi, wybieramy dobrze widoczna polna drogę – to ul. Miedzianka. Podażamy nia, poprzez stare zabudowania aż do zakrętu nad obwodnica. Dalej już asfaltem w dół. Na skrzyżowaniu z ul. Reymonta skręcamy w lewo, w kierunku przejścia pod obwodnica i dalej tunelem pod linia kolejowa. Cały czas prosto, potem przecinamy ul. Czarna i idziemy na wprost starego szybu kopalnianego. Na ul. Tuczyn spotykamy znaki szlaku spacerowego, które doprowadzaja nas do Kopalni Turystycznej.

Odcinek I Miejskiej Trasy Spacerowej liczy 10 km i wymaga 200m podejść. Nie jest trudny, a zapewnia wspaniałe widoki (o ile oczywiście pogoda dopisuje).

Serdecznie zapraszamy na spacer. Naprawdę warto.

Noworudzcy Gwarkowie

Wzór wypełnienia ksiażeczki GOT:

Data
odbycia
wycieczki

Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
Podpis i nr legitymacji
przodownika turystyki
górskiej
08.11.2014 Słupiec-Banach-
-Wolibórz-Nowa Ruda
10km, 100m
S11 11 tak
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.