IX Rajd Niepodległości

11 listopada 2023 roku – zgodnie z „gwarkową” tradycją – wyruszyliśmy na szlak Rajdu Niepodległości uczcić narodowe święto i dołączyć do grona kibiców w Biegu Niepodległości, w którym również startują nasi „kółkowicze”.

Rano wyjazd pociągiem do Bartnicy, skąd „Barciowym Szlakiem” wędrujemy pośród malowniczych zabudowań wsi Bartnica. Wygodna droga prowadzi w górę miejscowości, przecina DW 381 i nieopodal dawnej strażnicy WOP (pyszne jabłka!) dochodzimy do kolonii Wrześnik. Tu zejście na drogę leśno-polną, którą (w asyście coraz ładniejszych panoram) docieramy na grzbiet pod Cerveną Horą. Stamtąd, prowadzeni stylowym drewnianym drogowskazem, wędrujemy do ruin Kaplicy pw. św. Anny w przysiółku Granicznik nad Świerkami. Milczący świadek potyczek prusko-bawarskich z XIX wieku budzi nostalgię jesienną.

O godzinie 11:11 nieopodal Granicznika obowiązkowo – hymn państwowy. I to wszystkie zwrotki! Załopotała narodowa flaga i błysnęły patriotyczne ozdoby.

Z Granicznika wędrujemy u stóp nieczynnego wyrobiska kamieniołomów melafiru i trafiamy na start „Biegu Niepodległości”. Serdecznie dziękujemy za gościnę, kawałek ciasta i gulasz oraz kubek superdobrej herbaty owocowo-ziołowej!

Po poznaniu zwycięzców biegu idziemy szlakiem żółtym na stację kolejową Świerki Dolne i cóż… pora wracać do domu…

Dodaj komentarz

Wysoki Kamień

Dodaj komentarz

Noworudzcy Gwarkowie wyróżnieni na Gali 75-lecia Oddziału PTTK „Ziemi Kłodzkiej” w Kłodzku.

Dodaj komentarz

Spontaniczna wycieczka

Dodaj komentarz

Wędrówki z Edkami

Dodaj komentarz

Z wizytą u Feista.

Dodaj komentarz

29 Putovani Broumovskem

Dodaj komentarz

Okólnik na Gomólnik :-)

Dodaj komentarz

Piekielna wycieczka

„Piekielna” wycieczka.

            W dniu 27-05-2023 r. piętnastoosobowa grupa Gwarków Noworudzkich i sympatyków Koła spotkała się na noworudzkim dworcu PKP, aby wspólnie wybrać się na wycieczkę w urokliwy południowo-wschodni skraj Gór Stołowych pomiędzy miejscowościami Szczytna a Polanica Zdrój.

            Do Szczytnej dotarliśmy KD o godzinie 8:15 i po pamiątkowym zdjeciu udaliśmy sie w kierunku pierwszego celu naszej wycieczki „Zamku Leśna Skała”.

            Szczytna – pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z XIV wieku, kiedy to osada należała do państewka homolskiego. W XVI wieku wraz z okolicznymi włościami zakupił ją znany w Europie lekarz i reformator religijny Jan Crato von Kraffstein i ją rozbudował. Obok folwarku powstał tartak, młyn, browar i wiele zakładów rzemieślniczych. W XVII wieku wybudowano pierwszą hutę szkła, młyn i kilka warsztatów tkackich. W XIX wieku huta szkła została rozbudowana uruchomiono szlifiernię kryształów.

            Szlakiem czarnym, a nastepnie żółtym i leśną ścieżką, dotarliśmy do Zamku.

            „Zamek” Leśna Skała – górujący nad miastem neogotycki pałac powstał w latach 1831–1837, jako rezydencja właściciela Szczytnej, hrabiego majora Leopolda von Hochberga. Pałac wybudowany został niedaleko miejsca, w którym pod koniec XVIII w. Prusacy wybudowali Fort na Szczytniku wchodzącego w skład systemu obronnego powiązanego z twierdzą w Srebrnej Górze i twierdzą w Kłodzku.

            Po pamiątkowym zdjeciu na tle Zamku i krótkiej przerwie na posiłek skierowaliśmy się na punkt widokowy na Orlich Skałach.

            Orle Skały – okazałe skały piaskowcowe kilkudziesięciometrowej wysokości, tworzące urwisko położone na zachodnim stoku Szczytnika. Na szczycie punkt widokowy na Szczytną, Góry Bystrzyckie i Stołowe. Kruk to imponujący piaskowcowy mur o wysokości 25 metrów na południowej stronie masywu Szczytnika z naturalnym punktem widokowym na Góry Bystrzyckie.

            Na Orlich Skałach podziwialiśmy piekną panoramę Szczytnej, Grodczyn i Orlicę.

            Piekielna Przełęcz 505 m n.p.m.– przełęcz na krawędzi dolnego piętra Gór Stołowych, nad Polanicą-Zdrojem, pomiędzy Szczytnikiem a Piekielną Górą.

            Po dotarciu do Piekielnej Przełęczy rozpaliliśmy ognisko i tradycyjnie piekliśmy kiełbaski w miejscu odpoczynkowym wykonanym dla turystów przez Nadleśnictwo Zdroje.

            Polanica Zdrój – najstarsza wzmianka dotycząca Polanicy została wpisana pod datą 1 lutego 1347 do najstarszej kłodzkiej księgi sądu stanowego dla szlachty z lat 1346–1390. Dotyczyła osady otoczonej gęstymi lasami zwanej Heyde. Osada ta była własnością znanego śląskiego rodu rycerskiego von Glaubitz rezydujących na zamku Szczerba.   

            Wycieczkę zakończyliśmy na stacji PKP w Polanicy Zdroju skąd pociągiem KD, a z Kłodzka autobusem KD-A wróciliśmy do Nowej Rudy .

Zdjęcia: Jerzy Garus, Wacław Koch, Jarosław Zychowicz, Halina Zychowicz

Jarosław Zychowicz PTG

Koło PTTK im. Gwarków Noworudzkich      

Dodaj komentarz

Spacerem po Sowich

W dniu 20-05-2023 r. szesnastoosobowa grupa sympatyków i Gwarków Noworudzkich spotkała się na Przełęczy Jugowskiej przy historycznym krzyżu z 1885 roku. na zaplanowaną na dziś wyprawę na Kalenicę. Kol. Czesław opowiedział o mrocznej historii związanej z postawieniem tego krzyża przez rodzinę zamordowanego kupca. W XIX w. Przełęcz Jugowska pełniła punkt przeładunkowy węgla z kopalń z okolic Nowej Rudy do zaopatrzenia mieszkańców i zakładów w Pieszycach, Bielawie i Dzierżoniowie. W okresie międzywojennym na Przełęczy Jugowskiej znajdował się przystanek samochodów pocztowych, które kursowały z Pieszyc ( stacja kolejowa ) do Nowej Rudy. Dawna nazwa Przełęczy Hausdorfer Kreutz ( Jugowski Krzyż). Trzeba przyznać, że pogoda nas nie rozpieściła – silne zamglenie i słaba widoczność i mając nadzieję na poprawę pogody wyruszyliśmy wolno i mozolnie pod górę na stok Rymarza., którego szczyt minęliśmy w lewej strony i dotarliśmy do Zimnej Polanki ( Kalte Wasser ) – w czasie wojen o Śląsk ( 1740-1763 )prawdopodobnie znajdowała się tu wojskowa czatownia, która chroniła przejście przez Góry Sowie. Pomimo silnego zamglenia spotkaliśmy dużo turystów i rowerzystów. Po krótkim odpoczynku i zastrzyku cukru w postaci krówek i innych słodyczy wyruszyliśmy pod Słoneczną i dalej obok Dzikich Skał dotarliśmy do celu wędrówki Kalenicy ( Góra Wieży lub Krowia Góra ) gdy z mgły wyłoniła się stalowa wieża. Obowiązkowa wspinaczka na wieżę, lecz przez krótkie przebłyski słońca i podmuchy wiatru niewiele było widać ( mgła nie chciała odlecieć ). Pod wieżą rozpaliliśmy ognisko i zapachniało kiełbaskami ( smakowały wybornie). Choć pogoda nam nie dopisała to w dobrych humorach powróciliśmy na Przełęcz Jugowską, obiecując sobie, że jeszcze wrócimy i widoki z wieży na Kalenicy nie będą miały przed nami tajemnic.(mgło a kysz ).

Wycieczkę prowadził: kol. Edward Soja – trasę wycieczki udokumentowali: kol. Edward Lada i kol. Edward Soja.

Data wycieczkitrasaPunktacja GOTCzy przodownik był obecny
20.05.2023 r.Przełęcz Jugowska – Rymarz – Zimna Polanka – Słoneczna – Kalenica – Przełęcz Jugowska Grupa S.115 + 3 = 8 pkt GOT
TAK
Dodaj komentarz